GAZPACHO- PRZESMACZNA ZUPA NA LATO!
Często miksuję surowe smaki. Działam na wyczucie, kieruję się chwilą...
POMIDOR w kosteczkę, PAPRYKA, OGÓREK, CEBULKA- część ścieram.. Dodaję... OLIWA, CYTRYNA... Posolić.. SŁONECZNIK i SIEMIĘ. Plus KASZA GRYCZANA. Tu ziarna mielone...
Przecież to GAZPACHO!!! To hiszpański chłodnik! W Polsce jest mniej znany chociaż tego lata widziałam go w którymś sklepie.
Ja bez przepisu stworzyłam własne- bez reszty surowe :) Mielone ziarna dałam zamiast chlebka. :)
Dzisiaj to jedna z ulubionych potraw, którą przyrządzam na wieeele sposobów!!!!!!
Prezentuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Receptura NA:
ORZEŹWIAJĄCE!
PYSZNE!
SYCĄCE!
KOLOROWE!
ANDALUZYJSKIE GAZPACHO!!! /RAW VEGAN/
*1 duży, dorodny, dojrzały POMIDOR
* 1 duży OGÓREK
* 5-10 'serduszek' SUSZONEGO POMIDORA (namaczamy na noc)
* pół PAPRYKI CZERWONEJ
*ulubiona natka (PIETRUSZKA, KOPREK, SZCZYPIOREK lub inny ZIELONY PRZYSMAK)..
* kawałek CYTRYNY
*ząbek CZOSNKU
*OLIWA
*SÓL, PIEPRZ
*2 łyżki SŁONECZNIKA
*2 łyżki KASZY GRYCZANEJ BIAŁEJ
*2 łyżki nasion LNU
Odcinam kawałek: ogórka, cukini,papryki.. i kroję w kosteczkę. Warzywa blenduję (bez przypraw i nasion), łączę z krojonymi. Do tego zmielone w młynku pestki. W końcu oliwa, cytryna, sól..
Pierwsza propozycja, to wersja KLASYCZNA. Zachwalam, kto robił- wie, że BARDZO warto :)
Za pewien czas- kolejne!!!
TO INSPIRACJA NA ZACHĘTĘ!
Dodaj komentarz